Tak mało
tak mało potrzeba
by dążyć z miłością
do celu
wystarczy
trochę ziemi i skrawek nieba
by życie swoje i innych
w bajkę zmienić
możemy wyciągnąć
ręce przed siebie
i podać je bliźniemu
w potrzebie
spójrzmy
na soczystą zieleń
jak się pięknie rozwija
na polach rodzą się plony
mieniąc złotymi kłosami
żarna pracują
ścierając ziarna na mąkę
mama
z niej zagniotła ciasto
według starej receptury
woda
drożdże
sól i zakwas
zobacz synku
jak pięknie wyrosło
już z pieca
wydobywa się zapach
pieczonego chleba
Autor Waldi1
Komentarze (24)
Pieczenie chleba i Mama to miłe wspomnienia z
dzieciństwa
Pozdrawiam
Wystarczy umieć cieszyć sie z małych rzeczy i doceniać
to co niby natura daje za darmo. Pozdrawiam z
plusem:)))
Ciepłe wspomnienie z dzieciństwa. Ja już chodziłam po
chleb do sklepu.
Pozdrawiam
Ładny wiersz i jego przesłanie, Waldku, pozdrawiam
serdecznie :)
Fajny obrazek domowego ogniska,
niby nic a przecież tak wiele...
Serdecznie Was pozdrawiam życząc miłego dnia :)
Stworzyłeś miły nastrój. Wiele wspomnień z
dzieciństwa. Pozdrawiam.
taki obrazek zapamiętałam
domowe zacisze ognisko
pozdrawiam:)
Bardzo miły nastrój domowego ogniska... pozdrawiam
tak mało potrzeba, by sprawić innym radość,
pozdrawiam serdecznie:)
Piękny wiersz przypomniał mi moje dzieciństwo babcie
chleb pieczony na zakwasie ciasto z kruszonką...wiele
radości sprawił mi ten wiersz...pozdrawiam bardzo
serdecznie.
"na polach rodzą się plony"
Pomimo naszych grzechów Bóg wciąż nam, ludziom,
błogosławi. Pozdrawiam.
zapachniało prawdziwym chlebem i miłością między
wersami,
przeczytałam z przyjemnością
serdeczności zostawiam:)
Lubię domowy chleb, ale mimo wszystko moi znajomi
robią go z kupnej mąki. U Cibie wciąż jeszcze pracują
w domu żarna. To bardzo poetyczne (ale i niezdrowe -
przy mieleniu na żarnach w mące znajdują się drobinki
kamienia). Polecałbym jednak mąkę kupną.
Maminych smaków i zapachu pieczonego chleba pamięta
się przez całe życie... pozdrawiam Was serdecznie
Przyjacielu :)
Miłość, dom, bliskość to wszystko jest tak ważne.
Pięknie opisałeś. M