tak mnie naszło...
przy jesieni
siedzę pod brzozą
w liści zieleni
jest mi tak błogo
mimo jesieni
biała jej kora
myśli przyczyną
gdyśmy siedzieli
nad naszą Łyną
ty chciałeś latać
ponad chmurami
ja blisko ziemi
co będzie z nami
dzisiaj już wiemy
z latania dwója
ja pisząc wiersze
w obłokach bujam
autor
Babcia Tereska
Dodano: 2018-09-18 11:43:44
Ten wiersz przeczytano 1117 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (41)
Tym częściej trzeba bujać w obłokach i pisac wiersze
Tereniu :)
Uleńo, dzięki,
Pozdrawiam serdecznie
chociaż skrzydeł brak poeta zawsze może pobujać w
obłokach :)) pozdrawiam ciepło :)
Małgosiu, co racja to racja,
miłego dnia
Jesienna nostalgia udziela się dziś każdemu. Pięknie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Witam komentujących.
Trochę bujania w obłokach chyba nie szkodzi.
Rysiu, Elu, Krzysiu, Halinko, Kaziu, Grażynko,
dziękuję i miłego wieczorku
Czasem trzeba pobujać w obłokach, by się zrelaksować!
Serdeczności ślę:)
Ładny wiersz, pozdrowienia przesyłam)
Pozdraeiam...
Co do pytania...za co stalówka...jej ilość i kolor
mówią ileż to głosów punktowych zebrałaś za
wiersze...jak cię czytają Teresko i jak
oceniają...zajrzyj do regulaminu...masz teraz jedną
zieloną, czyli awans bejowy...
Witaj Teresko:)
Nie tylko Ty bujasz.Myślę,że każdy z nas lubi sobie
czasami bujać w obłokach:)
bardzo lekko i płynnie się go czyta:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Z przyjemnością czytam ten lekki liryk.
Podoba się.
Czasami trzeba myslami szybować.Pozdrawiam Babciu
Witam gości,
Najka, Lila, Wiktor, Amor, Wszystkim dziękuję i życzę
miłych chwil
Bardzo życiowo, pozdrawiam :)
Baaaardzo miły wiersz. - taki lekki, do dobrego
czytania.
Pozrawiam teresko:)