tak niewiele...aż tak wiele
Na pamiątkę kolejnego spotkania bejowego...
w ten grudniowy pierwszy wieczór
wszystkie uśmiechnięte buzie
w kameralnym otoczeniu
odprężone i na luzie
każdy z nas jest mikołajem
wierszokletą przyjacielem
połączeni opłatkami
podarkami no i bejem
.................tak niewiele
.................aż tak wiele
Z pozdrowieniami dla Tadzia, Emilki, Krysi, Agnieszki, Gabi, Pawełka, Darii, Basi i Mirka
Komentarze (9)
przyjaciele - dzięki nim jeszcze trwam, dobrze miec
przyjaciół
Miło przedstawiona atmosfera jaka panowała w ten
wieczór szczególnego spotkania. Prezenty, opłatek,
miłe życzenia i ciepłe niezapomniane wspomnienia.
a ja wieczór zamiast z Wami spędziłam z konikami...ale
do trzech razy sztuka,następny raz na pewno mi się
uda...a wierszyk ładny, ciepły i serdeczny
Rzeczywiście było to kolejne jakże udane spotkanie.
Ciepłe i rodzinne i tak nas jakoś coraz więcej. To
cieszy bo w ten sposób nigdy nikt z nas nie będzie
sam!
do Twoich slow juz nic nie trzeba dodac
Pięknie ujęte wspomnienia z Mikołajkowego spotkania,
pełnego ciepła i rodzinnej atmosfery. Dziękuję za już
- proszę o jeszcze...
...wielka siła jest w niewielu ...
Ten wieczor był naprawdę super, te prezenty i opłatek
zrobily atmosferę swiateczną. Pozdrawiam
Wszystko dobre, co się dobrze kończy.