tak przed zaśnięciem...
na wszystkich krańcach świata
i w załamaniach chwili
świetlisty pył rozkładam
by ciszą się przymilić
bo kiedy myśli słychać
można zwiewnym muśnięciem
błękitem pocałować
leciutko przed zaśnięciem
słodką małą kropelkę
tak w półuśmiechu nocy
rozpylić w smudze ciepła
kiedy przymrużasz oczy
kołysać się zaczynam
tęsknotą barwy złotej
bo w snach odwiedzić chciałam
ramiona Twe przelotem
autor
Maryla
Dodano: 2007-12-17 19:56:20
Ten wiersz przeczytano 1326 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
ciesze sie otwierac twoje wiersze, zawsze splynie cos
rozbrajajaco- slodkiego. Brawo za atmosfere, rymy i
slowa!!!!!
Tak poprostu przed zaśnięciem piękny wiersz
podkreślony trafnym rymem. Jestem pod wrażeniem:-)
Takie przymilania przed zaśnięciem- mile widziane.Jak
sie ma z kim zasypiać, a w dodatku z kimś, co tak umie
się przytulić- istna sielanka.Wiersz ogromnie
romantyczny, łaskocze ciepłą dłonią po plecach
..hmm ten świetlisty pyŁ działa na wyobraźnię...
A teraz mogę spokojnie położyć się spać.Wiersz
leciutki,zabiera smutki.Dobrej nocy
fajny wiersz, chyba zakochana jakaś dusza go
napisała.)
Odwiedzic ramiona przelotem-przed snem -piękny ,pełen
uczucia wiersz na dobranoc...
Jak zawsze lekkim i zwiewnym piórkiem pisany.
Podziwiam Ciebie i Twoje wiersze i zawsze czekam...Ty
Wiesz - na jeszcze ;)
Ślicznie i zwiewnie :) Ale te ramiona to by się
chciało odwiedzić trochę dłuższym przelotem, a może
tam nawet zostać... :)
O kazdej porze dnia i nocy, Maryla szlakiem szczescia
kroczy....
na dobranoc bym chciała by ktoś szeptał mi do ucha
takie słowa.... przepięknie
tak przed zaśnięciem wolno pięknie marzyć, sen jest
łatwiejszy i zdrowszy.
... ciekawa myśl serce kołysze a sen sam
przychodzi...
delikatny akurat przed zaśnięciem brawo)))
wtuliłem sie twoje słowa miękkie i tak cieple jak
policzki .....wspaniale i.......i
bajecznie......dobrej nocki....