Tak się boję...
Wszystko się zmienia, znika i kończy
Życie mknie szybko i swój bieg sączy
I nie ma czasu już na myślenie, myśli
zbieranie,
z Ciebie szydzenie...
I nie ma czasu już na uśmiechy, wesołe
oczy, spokojne dni...
Jestem mała dziewczynką z warkoczem...
-to codziennie mi się śni
I tęskno mi do obrazka tego...
Jakże osobliwego
Boję się mojego życia, tych wszystkich
decyzji,
Dorosłą bycia
Boję się bardzo, że nie potrafię, nie umiem
czegoś i,
że coś stracę...
Nie dorosłam jeszcze do tego
wszystkiego...
Kto mnie nauczy życia mojego?
Chyba nie jestem jeszcze gotowa na bycie dorosłą...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.