Tak słodkich myśli Twych...
W srebrzystej pościeli
dziś nagi Anioł śpi.
W srebrzystej pościeli
otulasz me ciało tysiącem
białych myśli swych.
W srebrzystej pościeli
płoną błękitne łzy.
Dziś ranią mnie one,
ranisz mnie Ty.
W srebrzystej pościeli
nagi Anioł śpi.
W srebrzystej pościeli
spoczywa w kamiennym ciele
słodki sen.
W srebrzystej pościeli
przywita mnie kolejnych
złudzeń, tak krótki dzień.
W srebrzystej pościeli
dziś nagi Anioł śni.
Zasypiam samotnie.
Nie czekam, aż wrócisz.
Kolejny raz zatrzasnąłeś mi
przed nosem drzwi...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.