tak szybko
Romek dziś poszedł w góry
a może za morze
przeskoczył mosty wszystkie kałuże
myślałam że będzie mówił 'cześć piękna'
trochę dłużej
będzie głaskał swojego psa
i sadził pomidory w namiocie
a po południu piwo z kumplami
lub brydż w sobotę
poszedł Romek
i nawet nie wie że wciąż pamiętam
ten ogromny bukiet kwiatów
pocałunek w rękę
pierwszą klasę
ostatni wspólny taniec
... piosenkę
autor
cii_sza
Dodano: 2017-06-16 15:30:32
Ten wiersz przeczytano 1010 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
dziękuję bardzo
wolałabym już nigdy nie pisać o smierci
mam za duzo wierszy na ten temat:(
miłego popołudnia
Nawet o śmierci umiesz napisać tak normalnie i bez
grama patosu.
Fajny wiersz o histori która niejednej i niejednemu
się przydarza. Dobrze oddana ta nutka tęsknoty i
nadziei, która w takich ludziach cichaczem
pozostaje...
...gdzieś na dnie duszy. Pozdrawiam
Temat jakże bliski nam wszystkim.
W tamtym roku, też w czerwcu nasze miasto Brzesko
żegnało młodego człowieka - piorun go zaatakował na
Babiej Górze.
Pewnie słyszeliście o tym z mediów...
Jakże bolą odejścia, wszystkie
a zwłaszcza niespodziewane.
Pozdrawiam:)
Przywiązujemy się do ludzi, ba, nawet zakochujemy się
w nich, ale niestety bez wzajemności. Szczęście
krętymi ścieżkami chadza.
Słonecznej niedzieli życzę. :)
Będzie mi miło:)
Pa Ewcia:) Lalka piekna:)
Przychodzi taki czas, kiedy ciągle kogoś żegnamy i
coraz mniej koło nas...
Pozdrawiam Halinko.
Odezwiemy się jutro.
Wczoraj odprowadziliśmy Romka. A przedwczoraj zmarła
Jego mama...
a dwa miesiące temu tata...
Dziekuję bardzo za komentarze i czytanie. Krzemaniu
cenię sobie Twoje uwagi:) ale tym razem kazdy wyraz ma
dla mnie znaczenie. Chodzi o TEN bukiet. Romek wie i
Ci co byli przy bukiecie też.
Bardzo wymowne.
Smutny, ale jednocześnie ciepły i czuły wiersz.
Uściski Halinko:-)
"niedokreśloność"
Istotni, najczęściej odchodzą w tak zwanym
"niedoczasie", w tak zwaną "niedoreśloność miejscową",
ale wiedzą.
Podoba mi się to szczególne pożegnanie Romka. Gdyby
wiersz był mój zmieniłabym fragment od czwartego do
szóstego wersu (włącznie) na:
"myślałam że będzie
trochę dłużej
głaskał swojego psa" ale to pewnie z zazdrości o te
komplementy:)
Pozbyłabym się też "ten" z czwartego wersu od dołu.
Ale ja się nie znam na poezji. Miłego wieczoru:)
myślę sobie, że Romek byłby wzruszony. Bardzo!
pozdrawiam