Tak to już jest na tym świecie
Patrząc przed siebie widze siebie,
Na tej podlaskiej scenie.
Chyba mnie to bierze coraz mniej ludziom
wierze.
Przecierz tak sie bardzo nie zmienilem.
Życie zastawielm.
Kiedys twierdzilem, przyjazni najwazniejsza
na tym swiecie
Każdy o tym mowi nawet marne ciecie.
Prawda jest inna przyjazni ginie na tym
siwiecie
coraz bardziej dziwi mnie te zycie.
Chociaz długo nie jestem w tym swiecie
o tym wszyscy wiecie.
Jeśli chcecie mnie jeszcze raz usłyszycie
o tym wiem ze myslicie.
Będzie ostre gnicie przecierz w to
wierzycie.
Zle kolo mnie nie skoczycie
smaku życia poznajecie.
Jak wk******* mnie juz marne leszcze ktore
ciagle sie kiwaja
Życie innym odbieraja miłości samku
pozbawiaja.
Kazde chwile smutku nabieraja jak dla
innych piekne sie staja.
Wiecej zazdrosci woczach twoich myślisz jak
tu inncyh skroic.
Ran krwawe dzieci piane zycia smak
poznany.
Jakie Clauny.
Na to nie czas zebym pianym zycie poznac
na nauke wiekszy nacisk klasc.
Młody człowieku kumasz to przecierz to nie
jest glupi krok.
Szok że taki Ja o tym mowi wprost.
Nie rozmumiesz kiedys to tak jak ja
zrozumiesz
to samo wtedy mlodym powiesz.
Gdzie twoj wzorce zgina.
Tam czas zacznie wracac do chwil
wspaniałych,
wtedy poznasz żalu smak
co straciles czego nie zrobiles.
Pieknych chwil coraz mniej potrawisz
zliczyc.
Gdy wszystko wokuł jednego sie kreci,
ludzi to juz nęci nie potrzebne w tym sa
pięści.
Życie coraz krótszym sie staje wrucic juz
sie nie daje
do tego co bylo bez lez pustych
westchniec.
Odkrywasz wsobie coraz wiecej złosci dla
innych brak litosci.
Kiedys sie obudzisz na rekach krew
zrozumiesz zycie przegrales.
Chociaz tak nie chciales.
W życiu zły kierunek obrałes.
Kiedy to zrozumiales jak juz serca nie
miales i ludzkiej krwi smak poznales..
Chyba sie juz załamałeś zrozumiales
prawdziwej milosci nigdy nie poznałeś,
tylko rutyny gest kazdego dnia.
Przykro mi ze takim zycie wybrales na
zmiany czasu od Boga nie dostales.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.