tak trudno kochać w jedną stronę...
Tak trudno kochać w jedną stronę,
gdy drugie serce o tym nie wie...
wytężam wszystkie swoje myśli,
jak mogę zbliżyć się do ciebie.
Jakich słów użyć,by przekonać,
twe zimne serce do miłości...
o czym mam myśleć,kiedy jestem
pozostawiony w niepewności...?
Co muszę jeszcze zrobić,powiedz,
żeby mieć ciebie chwilę dłużej...
czy milczeć jak grobowa cisza,
czy mówić i przynosić róże...?
Już o nic więcej nie zapytam,
od ciebie przecież się nie dowiem...
bo twoje serce o tym nie wie,
jak trudno kochać w jedną stronę.
Komentarze (3)
Milosc na wynos w jednym kierunku....ciezka jest ona
Ach, śliczny... Zgadzam się z przedmówca, może powinna
przeczytać?
Pozdrawiam serdecznie :))
czy adresatka czytała?
wg mnie powinna :)