Tak żyje się
ranne rześkie powietrze
wtłacza radość
w rozleniwione płuca
złote liście
spowija brzask
ptaszki wtórują
muzyce natury
nogi wybijają rytm
w koherencji z sercem
powstaje pieśń życia
kakao z rogalem
za oknem poemat
pochwycony na blat
kuchennego stołu
wpisany w kajet
autor
pufeklidozja
Dodano: 2018-10-21 22:24:37
Ten wiersz przeczytano 662 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Wiersz pełen radości, ma w sobie to coś :) Pozdrawiam
serdecznie +++
o jak ładnie, i mimo wszystko bardzo ciepło :-)
podoba mi się
Bardzo podoba mi się ten poranek wpisany w kajet.
Dobranoc:)