Taka fraszka o mojej przegranej:P
Kiedy przegrywam walkę,
w którą wkładałam tyle siły,
mam ochotę wziąć pałkę
zabić siebie, lub żyletką podciąć żyły.
Po co tyle się męczyłam,
robiąc to rąbane zaproszenie,
za które nic nie dostałam,
oprócz siniaków z pobicia samej siebie.
To było napisane po tym, jak przegrałam konkurs na najfajniejsze zaproszenie, na który wkładałam swoje wszystkie siły... a i tak przegrałam, do tego jeszcze wtrąciłam wątek pobicia, żeby było śmiesznie;p
autor
Athine
Dodano: 2007-05-29 18:38:37
Ten wiersz przeczytano 1403 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.