Taka sama
inspirowałem się wierszem Jastrza ...
chce mi się żyć
gdy czytam
o jesieni wiersze
same plusy
w nich widzę
czas się zatrzymał
spojrzałem
na poorane bruzdami ręce
za oknem słota
błoto
dżdżysta jesień
a miała być złota
niedługo
nadejdzie zima
wiosna też będzie
czy dożyję
gwarancji nie mam
ale to nic
liczy się tu i teraz
zobaczę co jutro
przyniesie
dziś wstałem z uśmiechem
nad polami
biały woal się rozpościera
jeszcze jeden liść
wiatr ze sobą niesie
ptaki wracają do gniazd
dusza śpiewa
i miłość tkwi
we mnie taka sama
jak z przed laty
Autor Waldi
Komentarze (21)
Taka miłość.
Świetna rozmówka z samym sobą.
Pozdrawiam Waldeczku serdecznie
;)
I to jest ważne.
Pozdrawiam:)
Mijają lata, przemijają pory roku a ... miłość ta
sama. Czy to nie optymistyczne?
Pozdrawiam
miłość pokona niejedną jesień,,pozdrawiam:)
Bardzo mi miło. Jednak mimo inspiracji Twój wiersz ma
inną wymowę od mojego.
Trzeba się cieszyć dniem dzisiejszym, bo nie wiemy,
czy dane nam będzie obudzić się jutro...
Pozdrawiam Waldi :)
z przyjemnością ten ciepły wiersz:) pozdrawiam Waldi
Ciepło i serdecznie o trwałej miłości.
Oby do wiosny Waldku.
Najważniejsza miłość.
Pozdrawiam.
Miłość pogodziłeś z jesienią,
wiesz - kobiety to sobie cenią.
Kłaniam się Waldku pozdrów żonę i te gołe brzozy za
oknem, na jedno wychodzi... wszystkie piękne.
Witaj Waldku.
Tak, nie jest nic ważniejszego od miłosci, wówczas
każdy dzien, jest przychylny dla nas, a my dla niego.
Wiersz, jak u Ciebie, pełen ciepła i optymizmu i tak
trzymaj.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Taka sama miłość jak przed laty to gwarant
szczęśliwego zycia i nadzieja na przyszłość...
pozdrawiam Cię przyjacielu
Piekny wiersz...
Czas płynie, wszystko się zmienia, my też. Bardzo
refleksyjny, ciepły wiersz. Pozdrawiam serdecznie :-)