Taka sobie rozmowa
Wersja poprawiona,ze względu na rytm.
Nie zdążyłam się z tobą pożegnać,
bo odszedłeś tak nagle nad ranem,
pewnie było ci spieszno, za bardzo...
miałam inne wobec ciebie plany.
Zostawiłeś mi kilka zabawek,
pooglądam je sobie, pomarzę,
było miło, zbyt sielsko, przyjaźnie,
to co przykre szybciutko wymarzę.
Ktoś powiedział za dużo, bezmyślnie,
prawdę mówiąc, mnie przy tym nie było,
nie mniej jednak, poczułam się głupio,
o co poszło, no jasne...o miłość.
Mam humorki wieczorne jesienią,
wiatr bezmyślnie tłucze się po dachu,
szepczą liście zmarznięte na drzewach,
jeszcze mówią o totalnym krachu...
No, to wracaj jeszcze przed wieczorem,
nie chcę sama zasiadać do stołu,
przygotuję przepyszną kolację,
tylko zwierza jakiegoś upoluj.
Komentarze (13)
Czuję się zaprosznye na tę ucztę. Poblem mój polega na
tym, że ja nie strzelam, ale lubię ucztować.. Szanowna
fryzjerko tylko nie zrób ze mnie ostrzyżonego barana
bo ja mimo wszystko uwielbiam Twoje wiersze.
hmm...a u Ciebie jak zawsze ciekawe konkluzje ,emocje
ukryte pod płaszczykiem humoru ,wiersz dobrze się
czyta
ładny wiersz, miło się czyta, brawo
najważniejsze są powroty ... podoba mi się sposób w
jaki mówisz o swoich myślach, ich lekkość ,poczucie
humoru...
kobieca strona duszy:)taka jest właśnie
Nie jest to zwykła rozmowa. Powiedziałaś w niej tak
wiele. I to jak powiedziałaś!
Wiersz bardzo pogodny.W ładny sposób opisałaś relacje
ze swoim kochanym, życie codzienne, małe
niedomówienia...:-)
piękne passusy, ciekawe rymy- całość urocza i
sesesyjna,tylko ciekawy jestem; skąd o samotności myśl
obsesyjna?!
Rozmowa zawsze pomaga. Ciekawy wiersz.
Wiersz - monolog...więc,gdy już zasiądziecie do
kolejnej kolacji-nieporozumienia odstawcie w
niepamięć.Czasem lepiej ze sobą po prostu pomilczeć :)
Wiersz ma treść do przekazania, nieźle zrymowany tylko
rytm nie wytrzymał napięcia i porwał się. Gratuluję
pomysłu, a rytm da się naprawić.
Wytłumaczę ŻE nie miałeś racji.
Czytałem w pośpiechu. Coś mi rytm , albo akcentowanie
nie pasi.
Ale wogóle to fajny z przymrużeniem oka i humorkiem
Taka rozmowa z kimś, a jednoczesnie z samą sobą,
pięknie piszesz takie monologowe wiersze, a mnie
zaintrygowały te "zabawki"...ładnie, lekko się czyta
za sprawą rymów, a treść jak zawsze kobieca i ciekawa.