Taki jestem
taki już jestem
wciąż szczęśliwy radosny
mam za co Bogu dziękować
budzę się z uśmiechem
żona gderaniem
nie może mi dnia zmarnować
chodzi i struny głosowe napina
chce mnie dobić mówiąc stary
dziś przyjeżdża na obiad rodzina
od rana wydaje tylko rozkazy
zrób to i tamto
a gdzie szacunek
dla starego człowieka
jak będzie tak gderać
niechybnie śmierć mnie tylko czeka
na szczęście trumny były na upuście
nie ważne że nie w moim guście
skrzynka jak skrzynka trochę przyciasna
to nic nogi podkurczę
ważne że będzie własna
i tak zaciskam zawzięcie wargi
żonka kochana
nie przyjmuje ani jednej skargi
nagle do drzwi ktoś głośno wali
sztuczny uśmiech
trzymam na twarzy
popatrz kochanie już przyjechali
zasiedli do stołu
pojedli sobie i wyjechali
żonka z uśmiechem woła
mężu kochany posprzątaj po sobie
rękawy podwijam i już to robię
wieczorem radosny do łoża się kładę
przytulam do ukochanej
nim w sen głęboki odjadę
Autor Waldi
Komentarze (23)
Fajny wiersz na wesoło pisany.
Taki właśnie jesteś...z poczuciem humoru...trochę
wariat...ale też pomocny i życzliwy. Coś małą tą
skrzynkę musiałeś kupić, skory Ty niewielkiego wzrostu
nogi musisz przykurczać ☺
Pozdrawiam serdecznie :)
bardzo ładny wiersz Waldku :)
Dzięki za piękne życzenia,życzę pięknych utworów w
Nowym Roku...
Dobranoc Mruczusiu:-) :-)
Śpij słodko:-) :-) :-)
Waldi :)))widać wysoki z Ciebie Chłop :), bo nogi
musisz podkurczać :)))Fajne poczucie humoru
;)Pozdrawiam :)
Vdali super, że jesteś takim mężem i masz taką a nie
inną charyzmę;)
Rozbawiłeś mnie swoim wierszem:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem,
szczęśliwego Nowego Roku, tego Ci życzę:)
Dziękuję za dawkę uśmiechu
pozdrawiam
świetnie Waldemarze z humorem mój przyjacielu
Pozdrawiam serdecznie:))
gratuluję poczucia humoru :)
panowie zazwyczaj narzekają na gderliwość żon :) nic
nowego - ale widzę że humor nie opuszcza i to jest to!
Wszystkiego dobrego!
Ty to masz szczęście,że maCię kto pogonić do pracy i
pogderać Miłego...
Uroczo i na luzie.
Tak trzymaj Waldku:}
Fajnie już prawie uwierzyłem, gdybym nie czytał twoich
wierszy. Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa w
komentarzach. Jesteś bardzo pogodnym i szczerym w
swoich wypowiedziach. Mówią to twoje wiersze. Jeszcze
raz Ci pozdrawiam i twoich bliskich:-)))
:) Uśmiechnęłam się przy czytaniu i wpadła mi do głowy
taka myśl, że gdyby peel rwał się do pomocy, nie
potrzebowałby zarządcy. Pomyślności w nowym roku:)