taki schemat
dzisiaj zwalczyłem siebie,
wbrew sobie by być sobą,
ale jaki jestem naprawdę?
już nie wiem,
bo wszystko jest tobą
trzeźwy do granic czy nienormalny?
już nie chcę tego oceniać, jestem
zmęczony,
rozszerzam źrenice, taki gest formalny,
czy to jeszcze ja? czy na chwilę
wymyślony
niby właściwie, ale nie do końca,
unikałem dziś promieni słońca,
w walce o siebie odwracam głowę,
zasłaniam uszy przed niewypowiedzianym
słowem
boję się do przesady,
by nie zranić to czego nie ma
taki schemat
Komentarze (2)
Uczucie, rezygnację, masę innych rzeczy sprzeczających
się ze sobą. Lepiej odwrócić głowę, żeby nie oszaleć.
Ciekawy wiersz, ale co miałeś na uwadze pisząc " w
walce o siebie odwracam głowę", miłość, czy jakąś
słabość. Miłość nie powinna zniewalać, lecz ubogacać.
Pozdrawiam serdecznie.