Takie sobie limeryki 19
Jedna pani ze stołecznych Płud
pół roku stosowała dietę cud.
Chciała wyglądać cudnie
zwłaszcza kiedy się chudnie.
W końcu to małżonek jedynie schudł.
Jeden kowboj w stanie Oklahoma
nie poznał nigdy co to renoma.
Bo wszystkich powystrzelał
kto zdania nie podzielał.
Miał przy tym opinię oszołoma.
Jeden krytykant z miasta Ustrzyki
nie umiał wdawać się w polemiki.
Wypowiadał jedynie
niepochlebne opinie.
Chociaż sam był poniżej krytyki.
Komentarze (10)
ok jastrz
spróbuję to ,, zmodernizować,,
Miło się czyta, choć mz za dużo tu "jednych".
Zaczynasz tak każdy limeryk i na mnie robi to wrażenie
"wpychania waty do wiersza" żeby utrzymać rytm.
Fajne to limeryki, pozdrawiam :)
Dobrze, że pani z Płud nie straciła nic na wadze. Bo
co zrobiłaby potem z wiszącą skórą? :)
Pozdrawiam serdecznie Macieju.
3 x na tak
ciepło pozdrawiam
wszystkie the Best
pozdrawiam Macieju fajno jest:))
doskonałe, wszystkie trzy :-)
Wszystkie są OK... :)
Łatwo kogoś osądzać, gdy samemu się nie jest
lepszym...jak zwykle refleksja, refleksja Maćku!
pozdrawiam serdecznie
Z tą dietą to o mnie.
Pozdrawiam:)