Takie sobie limeryki 48
Chłopek roztropek z wioski Niedary
łączył swoje myśli w głupie pary.
Każdy mężczyzna z wąsem
był dlań starym alfonsem.
Bo tak oceniał według swej miary.
Chłopek roztropek z wioski Zagony
był nader przez życie doświadczony.
Na przykład rozwody,
podawał dwa powody.
Wina zawsze …teściowej i żony.
Chłopek roztropek ze wsi Stary Brześć
o sielskim życiu zaczął bzdury pleść.
Psa już dawno miał w nosie,
z głodu zdechło mu prosię,
zaś wszystkie kury przestały się nieść.
Komentarze (10)
Fajne.
Tak to z chłopkami roztropkami bywa,
gdy chcąc, nie chcąc rozumu im ubywa,
chociaż często za mądrych się uważają,
innym, nawet sobie na nerwach grają...
Fajne limeryki. Pozdrawiam. Miłego dnia :)
Tereniu,
czytałem twoje zaproszenie ale niestety nie odpowiada
mi termin.
Może innym razem ?
Ale jest mi miło,że mnie zapraszasz. Pozdrawiam
cieplutko
Maciek
O ironio, a zwierząt szkoda.
Fajne są Twoje Limeryki,proszę o kolejne bo można się
pośmiać...Maćku czy czytałeś moje "Zaproszenie na
Śląsk" dwa wiersze do tyłu...może byś przyjechał co Ty
na to...pozdrawiam kolorami lata :)
Haha fantastyczne :-)
Dziś o chłopku roztropku jakich jest wiele,
a Twoje limeryki, prawdziwe i szczere.
Pozdrawiam Maćku.
oj, te chłopki roztropki to takie trochę nie za fajne
;-)
Fajny drugi limeryk...
Pogodnego dzionka Maćku:)
To ci dopiero chłopek roztropek :-) Jak zawsze świetne
limeryki.
Pozdrawiam Maćku