Takie sobie limeryki 83
Dwie stare żmije pod Wyszehradem
oglądały wywiad przed obiadem.
Jedna tak się wczuła,
że na ekran pluła.
Prawie takim jak polityk jadem.
Pewien Sasza z Rosji (ex Związek
Radziecki),
ukradkiem zakłada mikrofon pod kiecki.
Potem wszystko sobie nagrywa
jak go baba czasem wyzywa.
Ma lepsze przeboje niż Marek
Niedźwiecki.
Redaktorek na targu w gminie Kłaj,
rzekł raz do przekupki: kopę mi daj.
Babka nań się wściekła,
tak jemu odrzekła :
Panie redaktorze …tylko bez jaj
Komentarze (7)
i proszę jak superowo ;-)
Tylko pozazdrościć inspiracji.
Pozdrawiam :)
Wspaniałe, pomysłowe limeryki. Pozdrawiam.
Skąd Ci się Maćku biorą te pomysły... pozdrawiam
Gratuluję pomysłów:)
Dziękuję za uśmiech:)
Pozdrawiam Maćku:)
Marek
Wcale nie takie sobie :)
Świetne!
Pozdrawiam z uśmiechem Maciejku:*)
Pierwszy najlepszy.
Pozdrawiam.