Talent Kasieńki
Była sobie raz Kasieńka
Robiła z papieru cudeńka
Statki, rybki i słoniki
Koniki,laleczki, króliki.
Figurek było co niemiara
Więc innych obdarowywała
Wszyscy ludzie się dziwili
W jej talent nie wierzyli.
Pewna pani się zjawiła
Kasi sławę objawiła
Lecz Kasieńka była skromna
Swego talentu nie pomna.
Najpierw się speszyła
Póżniej zarumieniła
Bez namysłu odmówiła
I rozmowę zakończyła.
Dziś babunią znakomitą
Babcia Kasia jest dla wnucząt
Robi z papieru swoje cudeńka
Ciesząc dzieciaczków oczęta.
Na nic sława się nie przyda
Jeśli dusza nie chełpliwa
Woli babcia zostać babcią
Niż na świecie wielką... GWIAZDĄ!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.