TAM
*** jesteśmy tak wolni jak bardzo tego pragniemy ***
Wyciągnę Cię stąd
choć ławo nie będzie
tam trawa zielona
jezioro, łabędzie
tam słońce i chmury
Ty lubisz widoki
Tu pustka i nicość
chłód i mroki
Wyciągnę Cię stąd
lecz sam nie dam rady
tam piękne dziewczyny
śniadania, obiady
A Ty tylko pomóż
zgódź, nie przeszkadzaj
tu chaos ogromny
nieład, bałagan
Tysiące schodów
przed nami jeszcze
nie myśl o tym
za wcześnie jeszcze
na dobry początek
postaw stopę na pierwszy
zbuntuj się, krzyknij !!
oprzej się śmierci
Tam Twoja rodzina
czeka z nadzieją
Minęły dwa lata
a oni nie wiedzą
że Ty ciągle żyjesz
tylko po stronie cienia
zagłuszony niczym
od uzależnienia
Odstaw butelkę
i nie proś o jeszcze
bez niej pamiętasz ?
Też bywało pięknie
W ostatniej komórce
a jest taka trzeźwa
obraz ten jeszcze
nie zginął - przetrwał
Komentarze (1)
piękny wiersz zazdroszczę takiego talentu ;)