Tam będę Cię czekał
Każde z nas czas swój odmierza
bezustannie
Podążając jak ćma ku przeznaczeniu
Raz płacząc raz śmiejac sie umieramy
drepcząc
Nie myśląc o tym że odchodzimy
bezpowrotnie
Życie mija jak jedna chwila, kadr w filmie
Lecz zatrzymać go nikt nie zdoła,nie
potrafi
Kiedy pierwsze zmarszczki poryją nasze
twarze
A sen bezsenny zacznie dręczyc koszmarami
odejścia
Pytamy się Boga ...Po co to wszystko,kim
jesteśmy,dokąd zmierzamy ?
I znikąd odpowiedzi,znikąd wytchnienia od
przerażenia końca
Lecz przecież jest Wiara jej moc ten ogrom
tajemny
Że jest w tym sens jakiś bo być on musi -
napewno to wiemy
Że ja i Ty gdzieś znów się spotkamy
Poprzez łzy rozstania,smutek pożegnania
Tam będę Cie czekał, tam będzie inaczej
Tam będę Kochana
Łódź 2.02.2009r.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.