* * */tam gdzie gasną Słońca
tam gdzie gasną Słońca
i wieje kosmiczny wiatr
tli się w nukleonach
magnetyczny ślad
nieznanych nikomu dźwięków
spin elektronów
wierci chronicznie czarne dziury
czas ucieka
a zbłąkana w otchłani planeta
szuka nowego właściciela
tam gdzie gasną Słońca
a w białe karły kurczą się olbrzymy
nieziemski raj jest tylko kamienną
skorupą
ciemności nikt nie widzi
a skarg na Boga
nie ma kto wysłuchać
autor
mroźny
Dodano: 2011-02-12 12:48:59
Ten wiersz przeczytano 684 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
A niech Cię fizyka pieści.
Kupuję wraz ze świetnią pointą.
Interesujący podoba sie,,pozdrawiam+
ciekawy ...możemy nawet się bać wizji takiego świata a
zarazem być ciekawi ....pozdrawiam ciepło
Świetny wiersz. Jeden z lepszych, jakie dziś czytałem
:)
"a skarg na Boga
nie ma kto wysłuchać" ten cytat zapadnie mi w pamięć.
Ciekawy wiersz, wizja swiata. kto wie, moze i tak
bedzie.
jak wiersz z przyszłości...