tam jest ciemno...
pisane w stanie wojennym - w czasie, kiedy pracowałem w charakterze prokuratorskiego aplikanta
tam jest ciemno,
w ciemnym oknie
i dlatego we mnie gaśnie
nie mów do mnie, nie uwierzę
i tak dzisiaj już nie zasnę
jeszcze tylko parę godzin - budzik
dźwignie mnie i zbudzi
- do mych zajęć
- i do obcych, zimnych ludzi
jesienny liść – nic nie znaczy:
wpadł po prostu...
- wpadł na wódkę...
( i miał – wypaść...) - przez okno
stan wojenny – jesień 1982
Komentarze (21)
Stan wojenny rzeczywiście miał w sobie chłód i
atmoswerę jesieni i ciemną przyszłość... Pozdrawiam
Cię serdecznie Wiktorze :)
Zbyt wiele się działo, więc bezsenność rozumiem.
Czytelny przekaz
Pozdrawiam serdecznie :)
Ciekawie o pracy, którą peel wykonywał
niechętnie (tak czuję). Ten liść, wypadający przez
okno, pobudza wyobraźnię. Miłego dnia:)
Ciekawie o pracy, którą peel wykonywał
niechętnie (tak czuję). Ten liść, wypadający przez
okno, pobudza wyobraźnię. Miłego dnia:)
Jesień, ciemność i zimni ludzie charakteryzują dobrze
atmosferę stanu wojennego.
Z przyjemnością przeczytałem Wiktorze.
Życzę Tobie pomyślnego tygodnia. :)
Jestem pod wrażeniem. Podoba mi się.