Tam nie będzie łez
Miłej, znajomej osobie, która odeszła troszkę, a może o wiele za wcześnie
Tyle wyzwań i dróg tyle
jeszcze miałaś do przebycia.
Więc dlaczego już w połowie
tej ostatniej drogi życia
wyprzedziłaś nas ?
Pękła nitka życiorysu,
zastygł uśmiech na wezwanie.
Jak osuszyć łzę tęsknoty,
która przyszła niespodzianie
w serca bliskich?
Słyszę ciszę, czuję pustkę,
a ty drogą tą olśniona
tak bez słowa się rozstałaś,
wieczność tuli cię w ramionach,
gdzie otwarte drzwi.
A my, jeszcze na tej ziemi
własne drogi przemierzamy.
w pyle wspomnień, lecz z nadzieją,
że znów kiedyś się spotkamy,
gdzie nie będzie łez.
luty.23. 2012.
Komentarze (20)
Ciekawa forma. Treść smutna i mądra.Pozdrawiam
Wpisany w strofy smutek...Dobrze sie czyta.
Smutne i bardzo ciężkie to pożegnanie, ale taka kolej
rzeczy, znam to uczucie...powodzenia
ładne pożegnanie...
Jakie to smutne, kiedy ktoś bliski odchodzi na zawsze.
Wyrazy współczucia dla Ciebie.