Tamas...
Pośród marzeń strzaskanych
na łzawych strunach kołysze się cisza
Namalowany miłością świat
Powoli się rozpływa
I w krwawych kroplach
Spada na ziemię
Introspekcja własna
Prowadząca do bolesnych wspomnień
Kończąca się na dnie
Pustej butelki wódki
Cisza i senne otępienie
Gdzieś poza granicami istnienia
Poza myślą i uczuciem
Tamas
autor
Monoke
Dodano: 2009-12-21 22:18:48
Ten wiersz przeczytano 679 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.