Tamte lata...
A ten wiersz dla mojego drugiego anioła stróża z którym troche mi sie kontakty pogorszyły
Wracam wspomnieniami
Do tamtych lat…
Kiedy wszystko było inaczej
Problemy nie były problemami
Świat był inny
Łatwiejszy piękniejszy…
Kiedy my spędzałyśmy ze sobą
Dużo czasu
Teraz wszystko się zmieniło
Ty, ja i ludzie wokoło
Teraz już nawet nie wiemy
O czym ze sobą rozmawiać
Czy kiedyś się to zmieni?
Może jeszcze kiedyś uda nam się
Naprawić tą zerwaną nić przyjaźni…
pamiętam i Cie koffam kochana
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.