Tamtym razem
kiedy zeszłam ponizej, żyłam całkowicie w elektrycznych sekundach bez poczucia zasad,przykuta do głębokich sił. Moje maski cywilne były tylko i najbardziej zewnętrznymi sprayami piankowymi na głębszej fali starożytnych popędów, która zrównała plaże mojego życia. Wciąż boję się brutalnej straty tego czasu.
autor
Mirabella
Dodano: 2020-09-28 09:52:16
Ten wiersz przeczytano 469 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Tamten raz już się nie powtórzy, straconych lat nie da
się nadrobić.
Warto się zastanowić co zrobić, żeby w przyszłości nie
żałować przetrwonionej teraźniejszości.
Miłego dnia, Mirabello :)
Szkoda ze nasze refleksje sa coraz smutniejsze...
Interesujący.
Ciekawa refleksja o życiu i puenta głęboka, pozdrawiam
ciepło, miłego dnia.
E.jotku dziekuje,caluski
Ekspresyjny wiersz.
A w życiu, jak to w życiu - wszystko dzieje się "po
coś".
Pozdrawiam, piękna Mirabello :)