O tam...za rogiem
czasem warto się nie bać...
Smutny wzrok
widziałam.
O tam za rogiem.
Chciała utulić się
w moich ramionach.
Przepraszam...
przestraszyłam się.
Piękne pragnienia
usłyszałam.
O tam na polanie.
W moim sercu
chciało ugościć się.
Przepraszam...
przestraszyłam się.
autor
Margeritka
Dodano: 2008-05-19 14:50:41
Ten wiersz przeczytano 517 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Warto działać, mimo strachu. Na to czy się boisz czy
nie nie masz wpływu.
czasem trzeba sie bac, bo to pozwala przezyc, ale i
czasem zaslania marzenia, ktore potem ciezko odkryc...