W tańcu.....
W tańcu prześwitujących dusz
Między źdźbłami kujących pragnień
Światło senne się kiwa
Harmonią melodyjnych blasków
W dali droga pyłem się sypie
Skąpana ironią marzeń
Korzenne źródła zmysłowych doznań
Misterium jednolitych mas czerni
Błękitną łuną życia ust
Czarodziejskie wrota mgły
Pieśń koronnych nadziei
Drzewa skąpane morzem zwyczaju
Blaskiem woła
Tchnieniem przyciąga
I ostatnie nici natury porusza
Nim zapadną się w otchłani
Poszarpanej, zbłąkanej
codzienności…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.