TANECZNYM KROKIEM
Kiedy w samotności szukasz wsparcia
nie obwiniaj w swym sercu smutku
tuląc cenny skarb w tańcu na palcach
prowadz przez życie krokiem bez bólu
Unoś radością w obłokach duszę
spojrzeniem, szczęście zamień na kroki
łabędzi śpiew skrzydłami białymi
niech trzyma naszą samotność pod boki
Potęgą miłości uczucia zawiłe
rozdziera troski, smutki nieznane
taniec bez muzy, małym krokiem czule
przybliża szczęście nam zapisane
W otoczeniu młodzieńczy gwar miłości
zagłusza uczucia nam bliskie
wsparciem, na ramieniu w swej bliskości
smutek pociesza duszę, radość rozjaśnia
chwile
Komentarze (2)
Lubisz pisać i to się czuje, ale postaraj się nadać
wierszowi nieco rytmiczności, by każdy wers miał taką
samą ilość sylab, a tu troszkę się "posypało".
Brakuje mi też płynności, być może to przez nie
zastosowanie tzw. średniówki. (a warto, bo widać, że
chcesz swoimi tekstami wiele przekazać)
Ten wiersz można zaśpiewać i czyta się śpiewająco. Ja
użyłabym innych słów ale kłaniam się
autorowi.Pozdrawiam.