tango białych myszek
Znowu tutaj zrobiło się ciszej
i na twarzy też uśmiech zanika.
Kiedy grają tango białych myszek,
to od stołu odchodzi muzyka.
Potem pamięć przepada gdzieś w przepaść.
Serce uśnie pijane pod płotem,
nie obudzi pszenica i rzepak,
tylko to, co zostanie na potem.
Opróżniona do końca butelka,
wywrócony i pusty kieliszek.
W moją stronę znów smutno dziś zerkasz,
jak to tango od białych, złych myszek.
autor
return
Dodano: 2014-07-22 08:39:42
Ten wiersz przeczytano 511 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Bardzo ładnie.
Pozdrawiam:)
zawsze we mnie jest ten niedowiarek
co nie wierzy że są białe myszy,
choć widziałem tańczące na stole,
w swym pijanym widzie.
Pozdrawiam serdecznie
Dobry, rytmiczny wiersz.
Dobry wiersz pozdrawiam
Rytmicznie, dobrze się czyta :)
wiersz w rytmie tanga
Wiersz dobrze sie czyta, rytmicznie, chociaz temat
niewesoly...
Krótko mówiąc peel poszedł w tango i tkwi w nałogu.
Smutny obrazek, w rytmicznym wierszu. Miłego dnia.