Tango z miłością w tle
Stała nad wodą w tę smętną noc
Wątłą jej kibić otulał koc
W noc bez księżyca
W oparach mgły
Płynęły gorzkie łzy
Czuła na ciele wciąż jego wzrok
Co śledził czule każdy jej krok
I czuła dłoni namiętny żar
Pamiętny chwili czar
Dałaby wiele za to by był
By kochał, pieścił
By dla niej żył
By mogła całe serce mu dać
By mogli razem trwać
Nie wróci tamta upojna noc
Gdzieś uleciała miłości moc
Odszedł, odjechał daleko stąd
To był jej wielki błąd
Odszedł, odjechał daleko stąd
Wzgardzone serce porzucił w kąt
Nie wie, nie umie bez niego być
Nie wie jak dalej żyć...
w rytmie piosenki "Wspomnienia z Logrono" którą można odsłuchać tu: https://www.youtube.com/watch?v=g3Fazk-fbuY
Komentarze (21)
https://www.youtube.com/watch?v=g3Fazk-fbuY
Pozdrawiam Jasmin masz piękny gust.
ciekawy temat wiersza, miłośc przechodzi obok,
przenija nie poznajemy naszej miłości
Ładnie, a sugestia Zosiak jak najbardziej słuszna.
Gdzieś uleciała miłości moc
"Nie pozna wielkiej miłości moc"
Myślę, że...
Nie pozna wielkiej miłości mocy
Miłego dnia.
piękne, pozdrawiam :)