Tani grosz
Teraz ci powiem,
Panno miła.
Zbytnio się w umysł,
Mój wkręciłaś.
Nie mogę pojąć,
Jak, i kiedy.
Zdążyłaś mi,
Napytać biedy.
Nie mogą pojąć,
Też nie zdołam.
Bo próżno już,
O pomoc wołam.
Gdzieś zapomniałem,
O rozwadze.
Teraz już sobie,
Nie poradzę.
Zginę wtłoczony,
W wir twych marzeń.
Tak życie mądre,
Głupca karze.
Ale dokończę,
Panno miła.
Twoja zabawa,
Czas skończyła.
Ostatni raz,
Jeszcze poproszę.
Nie handluj łatwo,
Tanim groszem.
Stracisz nadzieję,
Jak ja wiarę.
Wspólnie będziemy,
Cierpieć karę.
Komentarze (5)
Bardzo ciekawa refleksja.
Zatem uważaj na panny:)
Pozdrawiam:)
wymowny! Takie zakręcenie czasem więcej szkody
przynosi niż radości.
och ta panna miła jakże Ci w głowie zakręciła!
Zakręciła