TANIEC
karnawałowy szał ciał
czym jest taniec mężczyzny i kobiety
czy tylko fantazyjnym wyrazem podniety
spotęgowanym bliskim obcowaniem ciał
co wywołuje drżenie i hormonów szał
a może finezyjną grą ruchów i zmysłów
nawałnicą zapytań przyzwoleń pomysłów
ocierania się ubrań mięśni zgodnym
drganiem
patrzenia sobie w oczy tuż przed
zakochaniem
taniec to balansowanie na krawędzi tego
co jeszcze jej wolno gdy w ramionach
jego
unoszona wspólnym rytmem na falach
muzyki
trwa jak gdyby w przedsionku własnej
erotyki
jakiż cudny firmament tworzą na
parkiecie
dwa ciała tak splecione w tanecznym
duecie
lecz gdy muzyka ścichnie powstanie
pytanie
czy to był taniec czy może już kochanie
Komentarze (13)
No i fajny, roztańczony wiersz. Mnie się podoba.
Jedno mi tylko do głowy przychodzi, niech tańczą
stale, póki są młodzi:))
Bardzo trafnie ujęte spostrzeżenia w rytmach
tanecznych. Bliska znajomość czasem i od tańca się
zaczyna.... :)
Jako że kocham tańczyć zostawiam tu swój głosik :)
Całkiem zgrabnie "zatańczyłeś" ten wiersz :)
Od tańca się zaczyna, potem można inaczej pobyć razem
;). Ładny wiersz, pozdrawiam!
Ciekawie opisałeś elementy tańca ,wszystko się
zgadza:)
Taniec jest jedną z najstarszych sztuk pięknych i
podobnie jak poezja, malarstwo itp. moim zdaniem, jest
językiem duszy. Dodam za Mickiewiczem "jak ślicznie,
lekko, tańczysz pan":))
Piekny taniec i zostaje koncowe pytanie..wiersz bardzo
mily w odbiorze.
szał ciał nie tylko w karnawale, a ja lubie tańczyc ,
na podtekstami nie zastanawiam się wcale ;)
W piękne strojne szaty poezji ubrałeś swój taniec,
wiersz oddaje sedno tańca, ma ładnie dobrane rymy i
trzyma rytm bo jakby mogło być inaczej a tańcu.
Bardzo pięknie opisałeś tę psychologiczną stronę
tańca. Niewątpliwie jest on zaproszeniem do flirtu.
Pozdrawiam
Taniec to sztuka,,,do ktorej milosci tez
mozemy zaliczyc.,,sliczny wiersz.
Tak się to czesto zaczyna...