Taniec
Tańczą wsłuchane w szum zbóż
jak w najpiękniejszą muzykę,
falują na wietrze
niczym ocean na tle nieba,
koloru drobinkę mu skradły.
Olśniewają barwami,
wabią pięknem-
chabry.
Przystanę na chwilę
jest ich bez liku,
zerwę kilka ,
zaniosę do domu odrobinę błękitu...
Komentarze (4)
Zawsze się przyda odrobina błękitu.Pozdrawiam miło:)
też bardzo lubię chabry, ale lepiej nie zrywać
najpiękniej wyglądają na wolności :-)
Ehh, tylko zamknąć oczy i marzyć ;)
Ładny opis przyrody :)