Taniec drobin cukru na szkle
W jazzowej niszy
pachnącej miękkością skóry
znaleźliśmy swój kącik
dla tworzenia
szeptanych zaklęć o miłości
odziany w półmrok
karmię swoje źrenice doskonałością
ciebie
komponuję z czerni i bieli
chwilę słodkiej niepamięci
i gdy nie patrzysz,
kryształki osłody
rozsypane nieuważnie
zamieniam
w Twoje imię…
autor
Grusana
Dodano: 2020-01-05 17:31:33
Ten wiersz przeczytano 1169 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
Przemiłe słowa...
Piękne romantyczne chwile, na duży plus, pozdrawiam
ciepło.
Dopóty łzy nie roztopią cukru nie ma obawy, że
wymarzone imię wypisane na szkle zniknie.
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam i dziękuję!
A każdy oddech
kolejne westchnienie
rozwiewa wyrazistość
słodkich słów
Osłaniam dłonią
chroniąc od wiatru
by ocaliś resztki Ciebie
przed obliczem słonych oczu
Pozdrowionka
Pięknie.
piękna chwila w kawiarence.
Piękny jest świat.
Świetny wiersz.Ma swój urok.
Witaj - udany debiut.
Takie z miłością takie piękne.
Perełka...
oddycha
Pięknie napisałaś Grusano. Pozdrawiam serdecznie
Nureczka, dziękuję ;)