Taniec igły z nitką -kochanie...

Najlepiej nie cerować, tylko nowe kupować.Albo dziur
nie robić, żeby nie wpaść w nawyk z łataniem
wszystkiego, co tylko się da.Rytmiczny, wesoły
wierszyk.

Oby wszyscy o tym nie zapominali, takie dziury czasem
nie dają się zacerować!

Myślę, że ten wesoły wierszyk miał bardzo poważne
przesłanie, jakim jest uczuć cerowanie...a morał z
tego taki- nim się coś powie lepiej podrapać się po
głowie, małą chwilkę, albo dwie , by wysłowić miło się
! tak mi się zrymowało..gratuluję pomysłu !

Dobra puenta, nie ma co! Ale to nie takie proste...

a jeszcze lepiej nie szukać dziury w całym:)))) Podoba
mi się Twój wiersz.

Bardzo mądry wiersz - nie robić dziur, by póżniej nie
łatać

Ot - znalazłeś fajny temat,ale u mnie potańcowała
sobie szczególnie dobrze igła i nitka,a byłem jak
wypaproszona ryba i nie szło załatać tylko zeszyć..i
popatrz trzyma do dziś i mogę dalej żyć..powodzenia

Wiersz bardzo wymowny... Łaty łatą nie pokryjesz...
Więc trzeba uważać by w uczuciu nie powstawały
niepotrzebne dziury...

"czynnością jest niewinną" będzie bardziej rytmicznie
... umiesz przekazywać prawdy życiowe w lekkiej
formie, ot igła z nitką z przysłowia - a jaką mądrość
chowa :)

lepiej w całe ubrania w szafie chować, niż potem
trzeba by cerować. jak w życiu, cerowanie na siłę
efekty daje mało wytrzymałe.

Zamiast z igla i nitka tancz z zyciem,,,
a zobaczysz ile razy trzeba je bedzie
cerowac,,,powodzenia.

Już kiedyś tańcowała igła z nitką.dzisiaj zatańczyła u
Ciebie.Pozdrawiam