Taniec mimów
Menuetem życie płynie
Szereg mimów parkiet gości
Odpychają się i łączą
W pantomimie samotności
Jęk muzyki ton nadaje
Grają fletów długie pałki
Chociaż werbli ślad zaginął
Taniec mimów ciągle wartki
Gną pokłony jak służebne
Łzą pierrotów żal przykryty
Kryją gesty niepotrzebne
W śmiechu serca hipokryty
Tańcem cieni przestrzeń łka…
Na parkiecie gesty mimów
Teatr życia przepełniony
Żonglowaniem arlekinów
autor
SHANNA
Dodano: 2017-05-10 17:32:40
Ten wiersz przeczytano 976 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Przepraszam za spóźnione z powodu braku Internetu (
zgroza !!!) , ale serdeczne podziękowania za Wasze
komentarze i refleksje. Pozdrawiam serdecznie :)
Świetny, obrazowy, magiczny, nieco smutny...
kto spętał mimów do końca
Podoba mi się! A szósty wers lekko uśmiechnął ;)
Pozdrawiam :)
Ładnie.
Pozdrawiam :)
Bardzo mi się podoba Twoja życiowa pantomima bo zycie
to tanieć i bal nad bale
Pozdrawiam serdecznie :)
To jest śliczne, aż chciałoby się zatańczyć.
Bo życie to taniec i żonglerka...Pozdrawiam.
Zyciowo. Pozdrawiam
Zyciowo, bardzo.
Pozdrawiam:)
jak w teatrze życia
bardzo dobry wiersz:)
Piękne to i mądre
Karnawałowo i życiowo. Miłego wieczoru:)
Życie jest teatrem
Bardzo ładnie napisane
I to jest poezja, pozdrawiam