..::TaTo::..
dla mojego Tatusia...
Ty mnie stworzyłeś,
Ze mnie człowieka zrobiłeś,
Zawsze o mnie dbałeś,
Ufałeś, kochałeś,
I tak szybko odszedłeś...
Pamiętam gdy swoją nieogoloną brodą
szczypałeś mnie po policzkach...
Gdy na fotelu bujanym
siedziałam Ci na kolanach
I...Twój ściszony głos na łożu śmierci,
który nagle ucichł...
Nie wiedziałam co się stało,
Nie rozumiałam...
Za mała byłam...
Ktoś mi powiedział, że już Cię nigdy nie
zobaczę...
Nie wierzyłam, bo śmierć nie znaczy,
że już Cie nigdy nie ujrzę,
znaczy, że zobaczę Cię za jakiś czas...
do zobaczenia...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.