Tato.
Dla wszystkich, którzy mają ojca, a jednak go nie mają..
zwatpiles we mnie, tato.
zawsze watpiles.
skresliles
odrzuciles
pozostawiles na pastwe tesknoty.
a tesknota potrafi zabijac, jak nikt
inny.
okropnie rani.
ma dusza krwawi.
nie zna wyczucia.
nie chce wspolczucia.
pozostawiona na dnie, niczego nie
pragnie.
nie wiesz, ze wojna w mym sercu na dnie.
nie wiesz, jak boli twa obojetnosc.
nie wiesz jak pali.
jak zre od srodka.
jaka naiwna ze mnie idiotka.
bo ja wciaz czekam, z nadzieja, az
rozwiejesz moje watpliwosci,
czy dla ciebie cos znacze.
a ty po tylu latach mnie wkoncu zobaczysz i
powiesz: "tak wiele dzis dla mnie znaczysz"
Wiersz mówi sam za siebie...
Komentarze (1)
Tak bardzo życzę Ci ,byś usłyszała od taty,że wiele
dla niego znaczysz.Rodzic zawsze powinien kochać swoje
dziecko bez względu jakie ono jest.Pozdrawiam.