Tato (2)
rozdzieranego serca krzyku nikt nie
słyszy
ból rozrywa usta i wypełnia przestrzeń
kiedy cząstka światła ginie w mętnych
oczach
żal wypełnia płuca zbyt ciężkim
powietrzem
smutek i cierpienie zamieszkały teraz w
sercu
gorzkie łzy wciąż cicho płyną po policzkach
przyszło lato, a ja zimno czuję Tato!
wielką pustkę pokazuje każde z luster
- płaczę Tato!
Komentarze (15)
rozpacz i żal, kiedy nie ma już na kim się oprzeć...
Wzruszył mnie Twój wiersz, bardzo. Pozdrawiam.
bardzo wzruszający wiersz, brak słów...
Przejmujący wiersz.Pozdrawiam:)
śmierć kogoś bliskiego zawsze napełnia cierpieniem,
ale ono z czasem straci moc...czas ukoi ból..życie
dalej się toczy..trzeba żyć..nie płacz już bo Tata
wolalby uśmiech na twej twarzy..
Smutek i cierpienie zawsze będzie towarzyszyć, taka
kolej rzeczy i znam to uczucie...powodzenia
Smutek, tęsknota za kimś kto już odszedł, a jeśli to
był Tato, to strata jest potrójna!!
Pozdrawiam Anko, dziękuję :)))
Bardzo wzruszający i intymny wiersz,pozdrawiam
serdecznie
poruszający, pełen bólu...piękny wiersz, pozdrawiam
ogromna dawka emocji, chyba bardzo osobisty tekst/?/
wzruszający i piękny tęsknotą
piękne słowa......Pozdrawiam.
Daj spokój aanka...Rozumiem doskonale co czujesz.
Jestem z Tobą...Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
Witaj..przejmuje bardzo,pozdrawiam++++
Tak trudno przeżyć stratę kogoś bliskiego! Pozdrawiam!
...a ja zimno czuję Tato" mimo, że jest lato, wielka
pustka ze wszystkich luster, Ty odszedłeś, zostawiłeś
i jak rady sobie dać?