Tato
twój anioł ma siwiejące skronie i
pooraną zmarszczkami twarz
kiedy idzie obok lekko
utyka na jedną nogę
twój anioł ma zniszczone dłonie
i szkliste spojrzenie
jednak kiedy jest blisko
uśmiechasz się bezwiednie a
cisza ogarnia zmęczony umysł
twój anioł niezdarnie gładzi po włosach
starczym dotykiem oddaje całą
spóźnioną miłość
i tylko ty znasz prawdę gdy
zapalasz dla niego znicz
autor
jedyna
Dodano: 2013-03-08 19:10:01
Ten wiersz przeczytano 941 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
smutny twój wiersz
z oczu popłynęły łzy
niestety mój anioł zapomniał o mnie
:) wiersz jest bardzo osobisty, powinnam to dodać
wcześniej, jestem przeświadczona,że mój Tato jest moim
aniołem stróżem stąd to powiązanie o którym oczywiście
czytelnik wiedzieć nie mógł. dziękuje za wgląd :)
Ambitna treść o ojcu, zaskoczyła mnie
końcówka..zapalasz dla niego...znicz,pozdrawiam.
Łezka żalu i znicz
Pozdrawiem serdecznie
W moim odczuciu bardzo dobry tekst.
z nas* przepraszam za literówkę.
Tylko Pani zna prawdę, tak jak każdy znasz. Skrywamy
ból wewnątrz..ale dzięki takim wierszom jak Pani,
możemy chociaż troszkę je uzewnętrznić. Plus,
Pozdrawiam!
PS. Sam ojciec, bez anioła i pasowałaby tu osoba
trzecia. Oczywiscie moim zdaniem które autorka może
olać.
Przecież tu nie chodzi o to kto kiedy stracił ojca.
Czytając jakikolwiek wiersz nie wiemy nic o autorze;
przecież nie sposób żeby do każdego tekstu dołączać
biografię. Dlatego komentarze - moje - dotyczą wiersza
i umiejętności autora w posługiwaniu się słowem. A
powyższy wiersz nie jest zły tylko wymaga dopracowania
- anioł tu jest zbędny; psuje wizerunek wiersza. Może
podmiotem lirycznym niech byłby ojciec, tylko takim
domyślnym podmiotem?
To masz problem kaniewski !
Wiersz zrozumieją nieliczni, ja go rozumiem, znam ten
ból straciłem ojca 5 msc temu..
Pozdrawiam cieplutko ;)
Nie podoba mi się.