Tato...
w rocznicę....
Tato…
To jakby wczoraj było,
no, może parę lat,
a przecież trzy dekady
bez Ciebie pędzi świat.
Bez Twoich dobrych oczu,
Twojego cienia w oknie.
Przez szybę spoglądałeś
jak mój parasol moknie,
lub biegnę w słońcu cała
z zadartą w górę głową….
Bo to już trzy dekady
jak tęsknię wciąż za Tobą.
I ciągle w podróż ruszam
pogadać przy kamieniu,
choć przecież w sercu jesteś
i we śnie i w marzeniu.
To jakby wczoraj było,
no, może parę lat,
inne bez Ciebie życie,
i całkiem inny świat..
NUNA
Komentarze (31)
Piękna melancholia porusza serce, warto było
przeczytać, pozdrawiam ciepło.
Bardzo wzruszający... Skąd znam to uczucie.. ale od
ponad 40 lat...
Pozdrawiam :)
wzruszający i poruszający wiersz
I mnie wzruszył niebanalny wiersz sercem i uczuciem
napisany. Miłego dnia góro :)
Kogo nie wzruszy taki wiersz. Prosto, ale niebanalnie.
Bezpretensjonalnie, prosto, wzruszająco:))
W marzeniu, tak
rytmicznie, tęsknie, szczerze
"i we śnie i marzeniu
mogę się mylić, ale czy nie powinno być i "w
marzeniu"?
Wzruszający smutny wiersz:(Pozdrawiam serdecznie:-)
przepiękny, wzruszający wiersz, pozdrawiam :)
Bardzo i mnie wzruszył Twój wiersz
pozdrawiam
Piękny Bardzo mnie wzruszył
Pozdrawiam serdecznie
Wzruszający:) pozdrawiam
Ciepły,wzruszający wiersz,
też mi bardzo Taty brakuje.
Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie.
Pozdrawiam.