Tato - także mój
dane mi bylo miec wspaniałego teścia,ktoremu dedykuje ten wiersz...
Tato - także mój.
Przyjąłeś mnie jak swoją córkę ukochaną,
która po latach do domu wrócić chce.
Otwarłeś swoje serce na nasze
zapoznanie,
tylko usmiechem powitałam Cię
niesmiało.
Wiedziałeś co to trudy wychowania,
gdy cały dom spoczywał na barkach
Twych,
i nigdy nie szukałeś poklasku ni
uznania,
bo najważniejsze by dzieciom powodziło
się.
Z pracy do pracy - biegałeś zmordowany,
zakupy,pranie,obiad,-oczekiwały Twoich
rąk.
Dla swoich dzieci miałes czas
limitowany,
często usypiałeś przy garkach w kuchni
stojąc.
Lata leciały - los ulgi nie przynosił
żadnej,
siły opadły a trudy dalej trzeba było
nieść.
Okrutny los był jeszcze bardziej hardy,
stawiając krzyże i każąc dźwigać je.
Próżno by szukać oparcia na stare lata.
dobrocią Twoją inni pokrzepiali się,
a Ty wciąż czekałeś jak na zmiłowanie,
na ciepłe słowo - co zadowolenie śle.
Tak wielkie dla rodziny miałeś
przywiązanie,
nie zawsze była radość za to i
podziękowanie.
Dzisiaj szczęśliwy wędrujesz wraz zoną i
synami,
po cieżkiej ziemskiej drodze Boskimi
ścieżkami.
W swym życiu dosyć udręki naokoło
miałeś,
wojna,roboty - w pocie pracować trzeba
było.
I chociaż wszystkich uczuciem
obdarzałeś,
niejedna łza spłynęła...bo bardzo ciężko
Tobie Tato było.
28.08.2011
czarnulka1953
Komentarze (8)
Z przyjemnością przeczytałam tę piękną dedykację:)
Pozdrawiam cieplutko.
ciepły obraz o wspaniałym człowieku;)
łza w oku
smutne to życie jest
a dobrych ludzie też w niebie potrzebują
pozdrawiam serdecznie:)
dziekuje wszystkim za pochylenie sie nad tym wierszem-
ten czlowiek mial tak olbrzymie serce,ze sama nie wiem
jak On mogl to udzwignac - a nie zawsze mial za to
podziekowanie...samo zycie...czyz nie tak jest w
zyciu?
ładnie napisane o teściu./Tu:"miałeś" i
"żoną"/Pozdrawiam.
Opowieść zapiera w pierszi dech i chyba nie potrafi
być czytelnikowi obojętna. Piękinie to opisałaś.
Piękny hołd oddałaś słowem temu wyjątkowemu
człowiekowi. Pozdrawiam:)
łza w oku się kręci.......też kocham gniazdo
rodzinne...też mam dzieci...też mam synową...super
wiersz
łza w oku się kręci.......też kocham gniazdo
rodzinne...też mam dzieci...też mam synową...super
wiersz