Tatrzańska melancholia
To tylko melancholijna tęsknota za górami, które kocham najbardziej i gdzie zawsze powracam ciałem i duszą...
Góry bajeczne, czarowne, przepiękne; Bogiem
dane,
Obiekt tęsknoty i wspomnień, me Tatry
ukochane.
Miejsce gdzie zawsze ochoczo powracam
wciąż myślami,
Ukłon głęboki uczynię pokornie więc przed
wami.
Nieba błękitu sięgają wyniosłe wasze
szczyty,
Białą pierzyną obłoków niejeden grzbiet
okryty.
Ścieżki prowadzą w krainę cudowną
tajemniczą,
W której codzienne kłopoty i troski się nie
liczą.
Ciałem i duszą powracam wciąż do was Tatry
moje,
Ku wam myślami wędruję, tu ciągle serce
koję.
Siłę dajecie do życia, natchnienie do
pisania,
Waszych uroków i piękna poezją opiewania.
...jednym wierszem nie da się opisać piękna, uroków i bogactwa tych pięknych gór, więc niejednokrotnie w nie powrócę wersów słowami.
Komentarze (29)
Skaucie, Tatry to też moje ulubione góry. W nich czuję
potęgę Boga, w nich też prawie nieba dotykam.
Twoje opisy gor sa cudowne..ten poklon Tatrom jest
rownie piekny.
Kochasz góry,to czuć w każdym słowie.
Pięknie przybliżyłeś góry do morza...tam wyrosłam, nad
morzem mieszkam... Wiersz wzrusza plastyką i uczuciem
opisów.
Melduję druhu drużynowy, że chętnie czytamy i łykamy
wszystko co nam o górach opowiadasz ( i nie tylko).
Piękno wiersza, piękno gór i mamy doskonałość/
Góry potęgą i basta -nawet te małe są
doskonałe-pozdrawiam!
Tylko czlowiek o wrazlowej duszy, moze tak widziec i
odczuwac piekno. Bardzo ladny wiersz. Pozdrawiam.
A może teraz Małe Pieninki ..a i widok na Tatry
pikny..POZ+
Czytam i widze, malujesz słowem, Tak pisać można
tylko kochając góry.
Skaucie Twoje wiersze są przepiękne, ja też kocham
góry, ale tak opisać wierszem nie umiem..mistrzu!!!
ja tak tęsknie do Mazur, gór nie znam, ale rozumiem:)
Jak zwykle pięknie.Na chwilę me serce też powędrowało
do Tatr
Ach te góry kogo one nie zaczarują i nieurzekną swoim
pięknem... Wspaniały wiersz.
wiem co znaczy miłość i zarazem tęsknota do gór,
czekam na cd.. pozdrawiam "+"