Tatusiu
Tatusiu czemu okaleczasz ciało?
Czy nie dość łzy.
Powiedz mi czemu stwarzasz taki cień krwi.
Powiedz zanim opuścisz.
Że nie żal Ci nikogo.
Nawet mnie.
Ostatnie tchnienie.
To tak bardzo boli.
Tatusiu ja Kocham.
Więc nie zabieraj duszy.
Spostrzec nie mogę czy jeszcze życie w
Tobie tkwi.
Wszystko z oczu płynie...
Zamazany obraz.
Wokół krew.
Opuściłeś ..
Tato wróć!!!
Czy będziesz jak wiatr, który otuli?
Czy w pamięci pozostaniesz ?
Obiecaj, że się spotkamy.
Choćby we śnie.
Komentarze (4)
To jest najsmutniejsze rozstanie,ale jeżeli mamy
wiarę-jest nadzieja na spotkanie +
/Opuściłeś mnie...
Tatusiu wróć powiedz, że
będziesz jak wiatr, który otuli mnie.../
W tym przypadku przymykamy oko na formę - to pisze...
serce łzami polewając!
Hmm... na pewno kiedyś się spotkacie. A wtedy ...
zobaczycie waszą wzajemną miłość...pozdrawiam!
Znam ten ból. Pięknie oddane uczucia słowami. Życzę
spotkania.. i sobie też. Pozdrawiam gorąco