Tatusiu
12 lutego...
Nie miałeś pojęcia że jesz ostatnie
śniadanie
Nie miałeś pojęcia że ostatni raz wieszasz
pranie
Nie miałeś pojęcia że ostatni raz zamykasz
mieszkanie
Nie miałeś pojęcia że ostatni raz wsiadasz
do samochodu
Nie miałeś pojęcia że nigdy nie wrócisz do
domu
Nie miałeś pojęcia że twoje serce juz ledwo
bije
Nie miałeś pojęcia że już prawie nie
żyjesz
Nie miałeś pojęcia że do lekarza dziś nie
pójdziesz
Nie miałeś pojęcia że zaraz umrzesz
Nie miałeś pojęcia że tamte wakacje to
nasze ostatnie lato...
Tak bardzo mi Ciebie brak tato...
Dla mojego śp Tatusia.
Komentarze (2)
Bardzo smutny, lecz z serca płyną Twe wspomnienia o
tacie kochanym...
smutno..smutno...smutno.....