...tchnienie miłości...
Nowy dzień się budzi,
w mym sercu wszystko rodzi się na nowo,
już nie żyję przeszłością,
odeszła, nie powróci,
nowy świat staje otworem,
miłość znowu zawitała do mej duszy,
do mego serca, pochłonęła mnie,
każdą cząstkę siebie oddaję Jej,
Jej, która nadaje sens...
mej doczesności,
każdemu tchnieniu,
wszystko z myślą o Niej,
tylko dla Niej,
wszystko inne...zanika za Jej blaskiem,
pogrąża się w przepaści zapomnienia,
bo tylko dla Niej warto życ,
dopiero przy Niej,
ludzka egzystencja przybiera wszelki
sens,
świat przeistacza się,
już nic nie jest takie jak wcześniej...
Dedykuję ten wiersz dziewczynie, dzięki której odzyskałem wiarę w sens życia...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.