Te jesienie…
Pamiętasz kochany tę jesień sprzed lat,
gdy szczęście wybuchło barwami,
choć złotem dokoła pokryty był las,
wiosenne motyle szalały.
Bo w głowach zielono i zakwitł w nich
kwiat
miłości młodzieńczej, szalonej.
Na liści jesiennym dywanie, ot tak,
siedziałam w twe oczy wpatrzona.
Gdy dziś babim latem wabi leśny schron,
przytulam się z lekkim westchnieniem,
ty na mnie spoglądasz wciąż z miłością
tą,
jak tamtej pamiętnej jesieni.
Komentarze (47)
no i ślicznie :-)
Bardzo dziękuję za przemiłe komentarze - Dodzio,
Moliczko, Ireneo, Turkusku, Halinko!
Pozdrawiam serdecznie :)
Zapewne pamięta...szczęśliwe chwile w sercu na długo
pozostają...
pozdrawiam serdecznie
Bardzo ładny, ciepły i romantyczny wiersz :)
Na pewno pamięta, jeśli ja nie zapomniałem:)
Witaj,
są takie pory roku do ktorych pamięć wraca z
radością...
Nie wiem skąd ta przerwa?
Na wszelki wypadek nadrabiam.
Piękny wiersz i wspomnienia
Pozdrawiam
Zainspirowany twoim wierszem o Miedzybrodziu napisałem
o moim mieście zapraszam.
Dziękuję Kochani za miłe komentarze.
Huginn&Muninn, Dziadek Norbert, Weno, Mily, pozdrawiam
serdecznie :)
Dobrze wiedzieć, że są jeszcze szczęśliwe pary z
dłuższym stażem i miłość wciąż zyskuje barw!
Pozdrawiam Małgosiu :)
...ślicznie i romantycznie...
jesienna miłość jest jak dojrzałe wino,
wybornie smakuje i może przyprawić o zawrót głowy ;)
Małgosiu, ślę serdeczności :)
Piękne wspomnienia, piękny wiersz,
piękna jesień, niezapomniana,
więc ciągle miłością się ciesz,
wówczas była ofiarowana...
Pozdrawiam. Miłego weekendu :)
Sorry za spóźnioną wizytę...
Dwa razy wysłałem komentarz, a tu ani widu ani słychu,
hehe :-)
No to już krótko - ja też mam wielki sentyment do tej
pory roku :-) A wiersz piękny.Pozdrawiam ciepło :-)
Zosiaczku, dziękuję. Zasiałaś wątpliwości, więc
zmieniłam ;)
Pozdrawiam cieplutko :*
Zenku miło mi Cię gościć :)
Pozdrawiam :)
Ładnie, ale tu się potknęłam ;)
"Dziś kiedy wchodzimy w barwny, leśny schron,"
Może
Dziś kiedy wchodzimy do lasu, jak w schron
albo jeszcze inaczej.
Miłego dnia :)