Teatr?
Spektakl jeszcze trwa.
Pospolita obsada.
Oklaski, burza braw.
Główną rolę ty grasz.
Tłum czeka na exodus.
Mnie dublerka pogania.
Spokojnie, to tylko gra.
Miłość jednoaktowa.
Patrz, kurtyna opada.
Skończony tani dramat.
Suflera pogonił czas.
Widzowie, ciszej tam!
Spokojnie, to tylko gra.
Gra na gesty i słowa.
Scena pozamiatana.
Teatr zamyka powoje.
Skreślona moja rola.
Ze sceny zejdę godnie.
A wy ciszej już tam!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.